O nas

Natalia ‒ kotołaczka02
Uwielbiam kapelusze, tillandsie, musicale, Włochy, koty i książki Waltera Moersa. Moje poczucie humoru obejmuje zarówno sarkazm, jak i najsuchsze z „dad's jokes”. Mam mnóstwo pomysłów na to, kim chciałabym zostać w przyszłości, chociaż moim planem A i największym marzeniem jest utrzymywać się z pisania. Jeśli się nie uczę, nie czytam, nie piszę ani nic nie oglądam, to tracę czas na przeglądaniu memów o Hamiltonie i mbti na Pintereście. Gdybym miała wybrać świat, do którego mogłabym się przenieść, to byłaby to Camonia.

Andrea ‒ an. drutek
Moją największą pasją jest pisanie, ale lubię też śpiewać. Należę do scholi młodzieżowej. Interesuję się również fotografią i gram w teatrze ,,Pretekst’’, działającym w Dworku na Długiej w moim mieście pod kierownictwem P. Anny Łobody. U nas w Dworku… dużo się dzieje! Między innymi - pokochałam naszą małą, liryczną piwnicę. Co jakiś czas odbywają się w niej wieczorki poetyckie. 17 listopada 2017 roku miała tutaj miejsce premiera ,,Pierwszego Dobrego Wieczoru’’, czyli tomiku na dziesiąte już spotkanie. Gdybym miała opisać siebie w trzech zdaniach, puściłabym oczko do Wisławy Szymborskiej... ,,Przedstawienie bez próby. Ciało bez przymiarki. Głowa bez namysłu.’’ Lubię zachody słońca i zapach kawy. Lukrecję, którą się albo kocha, albo nienawidzi. Bo chyba nie ma nic pomiędzy. Do tego zapach jabłka z cynamonem i skrzypce, na których nie potrafię grać. Mam gdzieś mandolinę bez strun i pudełko z wierszami. Do tego zakamarki w opowiadaniach i odwrotnie.

Pierwsze słowo ‒ jestem.  Czy coś nas lepiej zdefiniuje niż sama w sobie egzystencja? Każdy jest przecież zbiorem cech powtarzalnych w niepowtarzalnej odsłonie.  
W moim chyba najważniejsze jest to, żeby żyć jak najmocniej, dlatego moim marzeniem jest podróżowanie. Możliwość poznania całego świata od podszewki. Wbrew pozorom on wcale nie jest taki różny i pod płaszczem kultury, kryje się  zawsze to samo ‒ człowiek. 
Pisanie jest jedną z moich największych pasji. W moich tekstach pragnę malować świat. Dosłowny i nieoczywisty zarazem.

Karolina ‒ Caroline Heart
Znajomi mówią do mnie Karo albo mama, bo twierdzą, że jestem (nad)opiekuńcza. Mam dwoje młodszego rodzeństwa i żadnych zwierząt, choć gdy słyszę, że ktoś odda kota, to chętnie wzięłabym go bez jakichkolwiek pytań (niestety moja mama nie). Interesuję się psychologią, socjologią, literaturą i językiem polskim. Lubię dzieci, książki i kolorowanki. Poza tym nie wiem co napisać, żeby to nie brzmiało tak drętwo i poważnie, ale chyba nie umiem.

Majix (czyt. Madżiks) ‒ niepoważnydzieciak
Najchętniej skopiowalabym tu opis z blogspota, ale to jednak trochę lamerskie, więc się powstrzymam, oprócz pierwszego zdania: śmieję się z życia a życie śmieje się ze mnie. Odnosząc się do tego: zdaję sobie sprawę, że w środku brakuje przecinka, ale przecinki robią rzeczy poważnymi, a stronię od powagi jak tylko mogę. Poprawność? Tak trochę meh, to co niepoprawne jest milion razy ciekawsze, no chyba że chodzi o teksty, takie wiecie, opowiadania ‒ w tym przypadku wygrywa perfekcjonizm. Lubię przede wszystkim myśleć, lubię też siebie; moja główną zaletą jest udawana pewność siebie, główną wadą ‒ narcyzm. Mam dystans do wszystkiego i w opozycji do moich znajomych (bo jak większość nastolatków, ciągnie mnie troszkę do bycia w opozycji) całkiem lubię żyć; bywam smutna sporadycznie, radosna czasami, wesoła zawsze. Kocham książki, kocham pisać, i ponad wszystko kocham muzykę, przez którą właśnie bywa mi sporadycznie przykro, ale w całkiem dobry sposób. Opisałabym siebie jakimś cytatem, ale definiować to ograniczać, jak w „Portrecie Doriana Graya” powiedział Oscar Wilde. Aha, i jeszcze jedno. MBTI. Moje główne hobby poza myśleniem. Tylko nie wchodzcie na 16personalities, bo to absolutnie straszna strona.

Kiedy nie piszę, czyli przez większość czasu, aż wstyd się przyznać, uwielbiam czytać książki, głównie Josepha Hellera, Fannie Flagg czy Ricka Riordana, chociaż tego ostatniego chyba przez sentyment. Kocham musicale. Hamilton, Heathers, Chicago, Mozart L'opera Rock, kocyk i herbatka? Czego chcieć więcej? Oglądam też mnóstwo seriali, za co chcąca pisać część mnie nie jest zbyt wdzięczna. Moim absolutnym ulubieńcem jest "Utopia". Niesamowicie jaram się też genetyką. Nie rozumiem określania osoby jako "miłą", a jakiegokolwiek dzieła sztuki jako "ładne". Jest to po prostu nijakie, a z nijakością walczę całymi siłami.

Gabi ‒ Gompka 
jestem gabi, czasem też nazywana gompką (nie mylić z gąbką). lubię książki, granie na ukulele i czytanie o seryjnych krakersach. to jest, mordercach, ale zostawiam tę telefoniczną autokorektę do waszego wglądu, żebyście mogli zobaczyć, że mój telefon lubi jeść tak samo bardzo jak ja. lubię riordana, zafóna i kilka pojedynczych książek innych autorów. lubię mbti, psychologię, maratony "criminal minds" i "doktora who". lubię nazywać pająki znalezione w moim domu i robić artystyczne zdjęcia nieartystycznym rzeczom.
lubię postrzegać świat jak film i ignorować problemy.
najbardziej lubię pisać.

Pola
Jestem Pola i bardzo lubię słowa. Czytam, oglądam, piszę opowiadania i wymyślam, to ostatnie niemal nałogowo. Uwielbiam zanurzanie się w fikcji i dobre opowieści, mam fioła na punkcie literatury, fascynuje mnie język.
Lubię XIX wiek, morze poza sezonem, dobrą dyskusję, ładne zeszyty, wystroje retro, impresjonizm i szpinak (dobre jedzenie jest dobre). Robię zdjęcia ładnym budynkom, zachwycam się krajobrazami, i czasem mam ciarki, kiedy czytam wiersze. Nieironicznie słucham kiczowatych piosenek. Uwielbiam poezję Emily Dickinson, stare powieści i dobrą muzykę. Oglądam filmy, słucham Hamiltona, eksploruję YouTube'a i rozmawiam z moim kotem.

(chyba łatwo się domyślić jak mam na imię)
lubię psy, nie umiem stawiać przecinków i od czasu do czasu zdarza mi się napisać coś semi-śmiesznego. jeśli nie tracę czasu w internecie, śpię #relatable

Nina
gram, śpię, piszę i słucham muzyki. czasami też oddycham. that's all, i guess.

2 komentarze:

  1. Dobry wieczór!
    Z przyjemnością informuję Was o II edycji przedwojennego konkursu literackiego „Już nie zapomnisz mnie”. Jeżeli chcecie podszkolić swoje pisarskie umiejętności, a przy okazji coś wygrać, ten konkurs jest właśnie dla Was! Mimo że tematyka jest związana z dwudziestoleciem międzywojennym, można napisać opowiadanie w dowolnym klimacie oraz zarówno autorską opowieść, jak i fanfiction. Przewidziane są cenne nagrody, m.in. książki tematyczne, gazety, płyty CD, niespodzianki, ale przede wszystkim jest do wyboru dziesięć książek z różnych gatunków. Zapraszam Was serdecznie do wzięcia udziału.
    http://www.przedwojenny-konkurs.blogspot.com
    Zapraszam również do wzięcia udziału w zabawach, gdzie także można zgarnąć nagrody książkowe.
    http://www.przedwojenne-zabawy.blogspot.com
    Pozdrawiam ciepło!
    Sovbedlly

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć!
    Wybacz za reklamę, nie znalazłam innej zakładki.
    Zapraszam Was serdecznie do wzięcia udziału w kreatywnym wyzwaniu pisarskim organizowanym na
    https://wyzwania-pisarskie.blogspot.com/
    Wystarczy napisać krótkie opowiadanie na dowolny temat. Obudźcie wyobraźnię. Poćwiczcie swoje pióro. Pobawcie się słowem. Można wygrać książkowe nagrody!

    A może spróbujecie swoich sił w innej dziedzinie? Zachęcam do wzięcia udziału w akcji poświęconej Taylor Swift.
    https://swift-kreatywnie.blogspot.com/cie
    Dajcie się ponieść swojej wyobraźni i stwórz coś dowolnego, np. obraz, zdjęcie, wiersz, opowiadanie, komiks. Cokolwiek, byleby wiązało się ze Swift. Tutaj również można wygrać nagrody.

    Przy okazji, zapraszam też do przeczytania i skomentowania mojej powieści
    https://wszyscy-mamy-sekrety.blogspot.com/
    Dwie historie rozgrywające się w różnych czasach – czasy wojenne i współczesne. Z pozoru nic je nie łączy, ale czy na pewno? Każdy człowiek skrywa jakąś tajemnicę, nieważne, czy małą, czy dużą. Dowiedzcie się, jakie sekrety skrywają bohaterowie. Będę wdzięczna za opinię, to doda mi motywacji. :)


    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń